Branża motoryzacyjna ulega ciągłej ewolucji, a czasem także i rewolucjom. Również w ciągu najbliższych lat można spodziewać się dalszego rozwoju technologii motoryzacyjnej, a w tym pojazdów autonomicznych.
Pojazdy autonomiczne wymagają przełomu społecznego
Pojazdy autonomiczne, czyli takie, które nie wymagają kierowcy, są dla wielu ludzi abstrakcyjną ideą. Faktycznie jednak giganci rynku motoryzacyjnego tacy jak Tesla, Mercedes, Audi, BMW, Toyota i inni opracowali już zaawansowane prototypy takich pojazdów.
Postęp technologiczny wymaga jednak także zmian przekonań w społeczeństwie i rozwiązania kilku z tym związanych problemów. Przede wszystkim trzeba będzie przekonać ludzi na całym świecie, że takie samochody będą bardziej, a przynajmniej równie bezpieczne, co tradycyjne pojazdy. Ważnym tematem jest także rozwiązanie problemów związanych z odpowiedzialnością za potencjalne wypadki drogowe z udziałem pojazdów autonomicznych. Kluczowe znaczenie ma tutaj to, kogo obciążyć konsekwencjami takich zdarzeń i czy ma to być Towarzystwo Ubezpieczeniowe, pasażerowie pojazdu, czy też producenci pojazdów. Samochody autonomiczne muszą też być sprzedawane po cenie akceptowanej przez większość ludzi.
Paradoksalnie więc na ten moment pojazdy autonomiczne są najbliżej do stania się rzeczywistością pod względem technologicznym. Wymagają jednak jeszcze ogromnych zmian prawnych, ekonomicznych, a przede wszystkim świadomości społecznej i wielu lat potrzebnych na ich wdrożenie.